Co sprawia, że Polska pod względem bezrobocia, mimo ogólnego spowolnienia gospodarczego, jest ciągle zielona wyspą na mapie Europy? Czy wpływ na poziom bezrobocia mają uchodźcy i jakich zmian można spodziewać się w najbliższym czasie – te oraz inne kwestie wyjaśnia Weronika Jarosz, Business Development Manager w LeasingTeam Professional.

 

Wciąż niski poziom bezrobocia w Polsce, pomimo spowolnienia gospodarczego, wynika z kilku czynników.

Jednym z nich jest zauważalny rozwój sektora usług, w tym sektora usług biznesowych (tzw. BPO/SSC) i przemysłu, co przekłada się na rosnące zapotrzebowanie na pracowników. Ponadto, Polska ma nadal stosunkowo niskie koszty pracy w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej. To powoduje, że zagraniczni inwestorzy wciąż chętnie lokują swoje inwestycje i tworzą miejsca pracy w naszym kraju.

 

Istotną kwestią wpływającą na niski poziom bezrobocia w Polsce jest obecnie panujący niż demograficzny. W Polsce, podobnie jak w innych krajach Unii Europejskiej, liczba ludności starszej rośnie, a liczba dzieci spada. To prowadzi do zmniejszenia liczby młodych osób, które są najbardziej skłonne do podejmowania pracy. Dodatkowo, wiele osób młodych wyjeżdża z Polski w poszukiwaniu lepszych warunków życia i pracy, co oznacza, że zmniejsza się liczba osób bezrobotnych na rodzimym rynku pracy.

 

Kolejnym aspektem jest szkolnictwo niedopasowane do potrzeb polskiego rynku pracy. To prowadzi do sytuacji, w której brakuje pracowników o odpowiednich kwalifikacjach, jak np. frezerzy z wykształceniem tokarskim czy spawacze. W takiej sytuacji pracodawcy zatrudniają osoby bez kompetencji i szkolą je do wykonywania pracy w zawodzie od podstaw. 

 

Czy wpływ na poziom bezrobocia w Polsce mają powroty uchodźców z Ukrainy do kraju?

Ukraińcy, którzy przybyli do Polski. uciekając przed atakiem Rosji, szybko odnaleźli się na polskim rynku pracy i na pewno wywarli na niego duży wpływ. Według danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej „od początku wojny zatrudnienie w Polsce znalazło 900 tys. Ukraińców, (…) którzy m.in. uzupełnili istniejącą wcześniej lukę związana z brakami kadrowymi czy konkretnymi kompetencjami”.

Większość Ukraińców podtrzymuje, że chciałaby możliwie jak najszybciej wrócić do kraju, na ten moment ciężko jednak określić kiedy taka możliwość się pojawi.

 

Powroty uchodźców do Ukrainy na pewno będą miały wpływ na Polską gospodarkę, możliwe jednak, że nie aż tak duży, jak może się to wydawać. Wg raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Ukraińskie firmy w Polsce po wybuchu wojny w 2022 roku”, 66% spośród ponad 13 tysięcy spółek i jednoosobowych działalności gospodarczych założonych przez obywateli Ukrainy w 2022 roku, deklaruje kontynuację działalności w Polsce niezależnie od sytuacji w Ukrainie.

 

Nawet jeżeli Ukraińcy zdecydują się na powrót do ojczyzny, to zwolnione przez nich miejsca pracy w Polsce wciąż pozostaną nieobsadzone. Polacy nie będą nimi zainteresowani ze względu na niższe oferowane wynagrodzenie, bądź – z drugiej strony – nie będą mieli adekwatnych kwalifikacji do wykonywania zawodu.

 

Jak na tle poprzednich lat wygląda sytuacja z liczbą ofert i dostępnych pracowników?

Liczba ofert pracy zdecydowanie rośnie. W lutym bieżącego roku osiągnęliśmy najwięcej ofert pracy w ciągu ostatnich 4 lat. Na pewno możemy zauważyć wzrost ofert w branżach finansowych, gdzie w lutym liczba ofert pracy wzrosła o około 60% względem lutego zeszłego roku, czy w branży medycznej, gdzie wzrost był na poziomie około 20% względem zeszłego roku. Liczba ofert pracy spadła natomiast wśród pracowników fizycznych, marketingowców, HR-owców czy nawet pracowników IT.

 

W tym samym czasie obserwujemy też wzrost zainteresowania kandydatów pracą, co widać w liczbie osób zarejestrowanych w urzędach pracy oraz w liczbie aplikacji na poszczególne oferty pracy. Należy jednak przy tym zaznaczyć, że oczekiwania pracodawców również uległy zwiększeniu, w szczególności w zakresie doświadczenia czy znajomości języków obcych.

 

Czy można wskazać TOP5 zawodów, gdzie dziś znalezienie pracownika graniczy z cudem? I z czego to wynika?

Wśród zawodów, gdzie pozyskanie pracownika może być wyzwaniem, na pewno znajdują się kierowcy ciężarówek i innych pojazdów transportowych. Wzrost zapotrzebowania na dostawę towarów, a jednocześnie starzenie się społeczeństwa i mniejsze zainteresowanie młodych ludzi pracą w transporcie, prowadzi do braku kierowców. Podobna sytuacja dotyczy kandydatów na stanowiska spawaczy czy ślusarzy oraz wykwalifikowanych pracowników z technicznymi umiejętnościami jak elektrycy czy elektromechanicy.

 

Kolejną grupą są pracownicy budowlani – w ostatnich latach w Polsce obserwujemy dynamiczny rozwój budownictwa, co prowadzi do dużego zapotrzebowania na pracowników budowlanych takich jak murarze, cieśle, tynkarze czy dekarze. Coraz więcej pracowników, takich jak pielęgniarki, lekarze, fizjoterapeuci czy ratownicy medyczni, potrzebuje też branża medyczna. Wpływ na to mają starzenie się społeczeństwa, rosnące potrzeby medyczne oraz pandemia COVID-19.

 

Trudności w znalezieniu odpowiednich pracowników można dostrzec również w branży IT, jeśli mówimy o kandydatach z wysokimi kompetencjami, których obecnie na rynku jest bardzo mało. Wciąż za mało osób kształci się na tych kierunkach, a więcej na takich, po których konieczne jest doszkolenie.

 

Wśród przyczyn trudności w znalezieniu pracowników można wymienić m.in. brak odpowiednich kwalifikacji u kandydatów, mniejsze zainteresowanie młodych ludzi pracą w niektórych branżach, czy też rosnąca liczba emigracji zarobkowych.

 

W jakich branżach nie ma problemu z rekrutacją pracowników?

Jednymi ze stanowisk, na które znalezienie kandydata nie jest wymagającym procesem, mogą być stanowiska asystenckie i recepcyjne – do pracy zgłasza się wiele młodych osób, często stawiających pierwsze kroki na rynku pracy. Chętnie się uczą, mając przy tym możliwość zdobywania pierwszych doświadczeń zawodowych.

 

Kolejną grupą pracowników są pracowniczy fizyczni pracujący w magazynie czy przy produkcji, bez koniecznych uprawnień. Pomimo że zapotrzebowanie na pracowników magazynowych wciąż rośnie, wciąż jest duża liczba kandydatów na te stanowiska.

 

Wraz z rozwojem handlu elektronicznego i e-commerce, coraz więcej firm szuka pracowników do obsługi klienta online, ale też tradycyjnej, stacjonarnej. Ta praca często wymaga miłej aparycji i komunikatywności, co przyciąga młode osoby, często studentów.

 

Jakich zmian w temacie rekrutacji można spodziewać się w najbliższym czasie?

W kolejnych miesiącach może być łatwiej znaleźć pracowników w branżach, które dotknęło spowolnienie gospodarcze, takich jak turystyka, gastronomia, rozrywka czy kultura. Warto jednak podkreślić, że sytuacja na rynku pracy może się bardzo szybko zmieniać, w zależności od różnych czynników. Dlatego ważne jest, aby pracodawcy byli elastyczni i dostosowywali się do zmieniających się warunków, a także oferowali atrakcyjne warunki pracy i wynagrodzenie, aby przyciągnąć i zatrzymać najlepszych pracowników.

 

W tym roku na polskim rynku pracy można również zaobserwować nowy trend: dużą rotację na stanowiskach. Z czego on wynika?

Na pewno można zauważyć trend na większą rotację pracowników, zwłaszcza w niektórych sektorach, takich jak IT czy sprzedaż. Pracownicy coraz częściej szukają nowych wyzwań i możliwości rozwoju, co skłania ich do zmiany pracy. Z drugiej strony, firmy starają się przyciągać i zatrzymywać najlepszych pracowników, oferując im atrakcyjne warunki zatrudnienia, rozwój zawodowy, a także dobre wynagrodzenie.

 

W dobie wysokiej inflacji zdarza się coraz częściej, że kandydaci, którzy pomyślnie przejdą rekrutację do nowej firmy, w momencie złożenia wypowiedzenia u swojego pracodawcy dostają kontrpropozycję np. finansową albo zmieniającą zakres ich obowiązków, i decydują się zostać w dotychczasowej pracy. Dla aktualnego pracodawcy zatrzymanie takiego pracownika nawet z uwzględnieniem podwyżki jest bardziej opłacalne niż prowadzenie nowej rekrutacji.

 

Można zaobserwować rosnący odsetek osób starszych w populacji, które przyczyniają się do wyższego poziomu aktywności zawodowej i wyższego poziomu wykształcenia. Do tej pory byli oni raczej zastępowani kandydatami młodszych pokoleń, ze względu jednak na niż demograficzny, zmniejszenie liczby młodych osób, które są najbardziej skłonne do podejmowania pracy i emigracje zarobkowe. Można się pokusić o przypuszczenie, że pracodawcy będą bardziej otwarci i elastyczni w zatrudnianiu starszych pracowników.

 

Trendem, który niezmiennie utrzymuje się na rynku pracy od początku pandemii jest praca zdalna lub hybrydowa. Dla wielu kandydatów jest to warunek konieczny do podjęcia zatrudnienia, zwłaszcza w branży IT czy na stanowiskach związanych z obsługą klienta.

 

Warto również zauważyć, że rośnie znaczenie kwestii zrównoważonego rozwoju i społecznej odpowiedzialności biznesu. To wpływa na kształtowanie strategii rekrutacyjnych i działań firm w zakresie polityki personalnej. Firmy angażują się w działania na rzecz ochrony środowiska i społecznej odpowiedzialności, co może przyciągnąć do nich bardziej zaangażowanych pracowników i poprawić wizerunek firmy wśród klientów i społeczeństwa.

 

Na koniec warto zwrócić uwagę na rosnące znaczenie umiejętności miękkich, takich jak umiejętności interpersonalne, umiejętności zarządzania czasem, kreatywność czy komunikacja. Pracodawcy coraz częściej szukają pracowników z takimi umiejętnościami, gdyż pozwalają one na skuteczne działanie w zespołach i osiąganie lepszych wyników biznesowych.